www.zloteogrody.fora.pl

baselard

Witam,

Jakieś dwa lata temu mieliśmy spotkanie z deweloperem Pekabud Morasko w sprawie udostępnienia połączenia naszego osiedla z resztą świata. Uzgodniliśmy wówczas, że w zamian za możliwość podłączenie do istniejącej infrastruktury będziemy mogli korzystać bez problemu z chodnika.

W ostatnich miesiącach każdy z nas otrzymał informacje o nowej inwestycji przy os. Marysieńki. Niestety sytuacja zmieniła się ponieważ oprotestowano dojazd do tej inwestycji od strony ul Hulewiczów.
Deweloper zmienił więc zdanie i zwrócił się do nas o udostępnienie dojazdu do nowego osiedla domków szeregowych (9 sztuk) przez nasz teren. Gdybyśmy nie pozwolili na przejazd to stwierdził, że ogrodzi swoją działkę uniemożliwiając przejście i tym samym odcinając osiedle od "cywilizacji".

Można powiedzieć, że jesteśmy trochę pod ścianą (jednak deweloper także nie ma innego wyjścia). Spotkaliśmy się już z przedstawicielem Pekabudu, jesteśmy także w trakcie analizy prawnej tej sytuacji aby dobrze przygotować porozumienie między stronami.
Rozwiązaniem było by ustanowienie przejazdu przez 2 miejsca parkingowe (jedno jest już zajęte przez aktualne przejście). Deweloper w zamian wybuduje chodnik łączący nasz parking z os. Marysieńki i umożliwi wieczyste korzystanie.
Z rozmów możemy wywnioskować, że nie będzie niebezpieczeństwa parkowania dodatkowych pojazdów na naszym parkingu. W projektowanych szeregowcach zaplanowano 2 miejsca postojowe/dom w podziemnym garażu oraz dodatkowe wolne miejsca na poziomie gruntu.

Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły lub komentarz w tym temacie to proszę pisać.

Pozdrawiam

nike21

przejście przez Marysieńki jest bardzo potrzebne ale dojazd do ich osiedla może w nas uderzyć. już teraz brakuje miejsc parkingowych (pewnie głównie przez bloki Trusta) ale jak dojdzie kolejna inwestycja to jestem pewien że problem będzie jeszcze większy.

po drugie mieliśmy zrobić zamknięty wjazd na osiedle. w sytuacji w której udostępnialibyśmy przejazd do innej działki przez naszą pomysł szlabanów odpada.

patrząc przyszłościowo przejście do Świata będzie ulicą ( jak już w końcu wybudują połączenie od ronda przy wieży do Mateckiego) i wtedy to które jest teraz nie będzie niezbędne. pytanie tylko za ile lat będzie ta ulica?

baselard

Tak jak napisałem teoretycznie zagrożenia ze strony nowej inwestycji nie powinno być. Nie są to bloki tylko szeregowce z własnymi miejscami parkingowymi = miejsca dodatkowe. Praktycznie - trudno powiedzieć ponieważ nikt nie przewidzi co i jak ludzie będą robić.

Deweloper wie o pomyśle zamknięcia wjazdu na osiedle, może nawet współdzielić koszty - rozmawialiśmy o tym.

Sprawa jest niestety podbramkowa i nie możemy czekać aż zrealizują nam połączenie z rondem przy wieżach (które nie wiadomo kiedy będzie ).

tomeknawrot

Jeśli chodzi o budowę drogi od ronda "przy wieżach" do Mateckiego to na razie są tylko plany. Na budowę nie ma pieniędzy, więc nie liczyłbym na szybką realizację. Tutaj więcej szczegółów:

[link widoczny dla zalogowanych]

patrz punkt "Rozbudowa i budowa ulicy Obornickiej na odcinku od wiaduktu Gabriela Narutowicza do Ronda Obornickiego wraz z dowiązaniem do istniejącego układu drogowego", w szczególności ostatnie zdanie "Równocześnie informujemy, że projektowanie zostało zakończone, ale w aktualnej Wieloletniej Prognozie Finansowej nie zostały uwzględnione środki finansowe na realizację inwestycji".

Poza tym, nawet jeśli ta ulica powstanie, to i przejście przez os. Marysieńki będzie w wielu przypadkach po prostu wygodniejsze.

Zajmowania naszych miejsc parkingowych raczej bym się nie bał. Jeśli to mają być szeregowce, to nie da się kupić takiego domku bez garażu / miejsca na podjeździe. Choć znając polską pomysłowość garaż można wykorzystać do innych celów, na podjeździe posadzić krzewy i parkować na naszym parkingu Wink

W każdym razie ja byłbym za tym, żeby udostępnić im dojazd i w zamian mieć przejście do os. Marysieńki.
Nie wiem tylko, czy w takim przypadku nie jest wymagana zgoda wszystkich współwłaścicieli... Wydawało mi się, że coś takiego usłyszałem w UM, gdy byłem rozmawiać o planowanej inwestycji za blokiem 23. Ale może tylko mi się wydawało Smile

nike21

chyba nie za bardzo już wiem o jaką inwestycję chodzi. w pierwszym poście jest wzmianka o szeregowcu a mi w głowie wisiał plan osiedla za blokiem 23.

jeśli chodzi o szeregowce które mają zostać wybudowane tam gdzie teraz jest to niby boisko (o te --> http://www.zloteogrody.fora.pl/viewimage.php?i=53) to nie rozumiem dlaczego dojazd di nch nie może być od Chocimskiej?

zl

te drogi na Os. Marysienki są chyba publiczne (mają nazwy)

tomeknawrot

Znam przypadek, gdzie droga osiedlowa jest współwłasnością mieszkańców. Ma nazwę i jest publicznie dostępna (nie ma oznaczenia 'droga wewnętrzna').

baselard

nike21 - tak to ta inwestycja. Wstępnie planowany był dojazd właśnie od tamtej strony (na pierwszych planach jest to nawet pokazane. Podczas naszych rozmów dwa lata temu także na tym bazowaliśmy.

Tamte ulice (np. Chocimska) są miasta, jednak taki plan dojazdu został oprotestowany/zablokowany w związku z "wąskim gardłem" ostatniego odcinka. Aby Pekabud dostał pozwolenie musi załatwić sobie dojazd inną stroną - stąd całą sytuacja.

Bashall

1. A czy ktoś z was pomyślał o zwiększonym ruchu przez osiedle?
2. I nie wierzę, że nie będą parkować na naszym osiedlu. Trast ma z tyłu duży parking a i tak u nasz zostawiają samochody.
3. Jak będzie zorganizowany dojazd do placu budowy? Czy też przez nasze osiedle?
4. Czy teraz za udostępnienie przejścia chcą i podłączenia do infrastruktury i dojazd do posesji?
Nie zapominajcie, że żeby dojechać do tej części parkingu trzeba przejechać całe osiedle czyli udostępniamy im teren od wjazdu od ul. Mateckiego do ich posesji. Spory kawałek. I do tego nie muszą wykładać kasy na zrobienie drogi. Mają ja za darmochę.

Moim zdaniem udostępnienie przejścia z ich strony jest niewspółmierne do ewentualnych ustępstw ze strony osiedla. Zastanówcie się dobrze, żeby potem płaczu nie było. Mogą postarać się o dojazd na sąsiedniej działce (to wielkie pole od strony waszego bloku, ale tam by trzeba było wyłożyć kasę a tu za darmochę).

baselard

Witam,

Bashall:
1. Zdajemy sobie z tego sprawę - nowe mieszkania, kolejne samochody.
2. Jak już wspomniałem - tego nie da rady przewidzieć w żaden sposób. W altach notarialnych nie umieścimy im przeciez zakazu.
3. Dojazd do placu budowy będzie zorganizowany od strony pola po drodze tymczasowej.
4. Za przejście i chodnik chcą przejazdu przez nasz teren i wjazdu z naszej działki.

Zdajemy sobie sprawę, że deweloper tutaj zyska. Odmówić można w każdej chwili. Problem jest taki, że następnego dnia nie mamy przejścia do Marysieńki. Nawet jeżeli uzyskają dojazd na działce od strony pola. Osiedle ma być odgrodzone, tak więc nawet jak powstanie za jakiś czas to i tak nie przejdziemy tamtędy.

Nie jest to więc łatwa sprawa - dlatego założyłem temat do dyskusji. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł lub propozycję innego rozwiązania tego problemu to niech pisze.

Bashall

Na początku wynegocjowaliście przejście za podłączenie do infrastruktury. Czy nadal tego chcą?

Poza tym bardzo mi się nie podoba forma szantażu.

baselard

Nie, juz tego nie chcą. Załatwią sobie z innej strony (pewnie z ul. Chocimskiej).
Mi też się ta forma nie podoba. Co jednak innego możemy zrobić?

Żeby było jasne - nie jest tak, że zgadzamy się na wszystko bezwarunkowo.

Bashall

Czy robiliście już jakieś ustalenia (w jakiej formie będzie miała być udostępniona droga, partycypowanie w utrzymaniu drogi, itp)?
Można pomyśleć o jakimś zabezpieczeniu osiedla przed niedotrzymaniem umowy z ich strony. Deweloper swoje a jak powstanie wspólnota to może być inaczej. Zwłaszcza, że ruch przez to przejście będzie duży. Mieszkańcy Trusta też z niego korzystają. A jak wiemy mieszkańców tam przybywa.

Moje obawy wynikają z coraz trudniejszej sytuacji na parkingu. Miejsc nie przybywa a samochodów coraz więcej. Od tygodnia po 22 nie ma gdzie zaparkować a niedługo zjawią się nowi mieszkańcy Trusta.

baselard

Sprawdzamy sprawę prawnie i będzie musiało to być rozwiązane za pomocą porozumienia i oczywiście spisane pomiędzy stronami. Zawarte tam będą wszystkie szczegóły wspólnego korzystania.
Chodnik, który miałby powstać będzie specjalnie dla nas i przejdzie przy granicy z działką. Domki będą miały swoje połączenie z ul Chocimską i nie będziemy przechodzili przez ich teren.

Co do Trusta i parkowania to należy koniecznie wrócić do sprawy zamknięcia osiedla szlabanami. Bez tego nie damy rady, nieważne czy będzie nowe osiedle Pekabudu czy nie.

tomeknawrot

Odnośnie braku miejsc parkingowych: co najmniej kilka (kilkanaście?) miejsc jest blokowanych przez nieużywane samochody.
Idąc codziennie do garażu przez ładnych parę miesięcy mijałem rozbity samochód. Teraz ktoś go zabrał, ale widzę, że parę miejsc dalej parkuje auto, które nie przemieszczało się już chyba pół roku. Wystarczy przejść się po parkingu, takich wraków jest więcej...

Wiem, że to nie ten wątek, ale jeśli wspominacie o zamykaniu osiedla (tutaj jestem akurat przeciwny), to wolałbym zacząć od takich porządków.